Dr. Jan Kwasniewski artykuły 238

[marcin458]

DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI (238)
ARTYKUŁY O ŻYWIENIU OPTYMALNYM
KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH
W DZIENNIKU ZACHODNIM
Zebrał i przepisał. Morgano

Trudno wyrazić słowami, czego dokonał Pański geniusz w moim umyśle, więc nie próbuję nawet przelać tego na papier. Przeczytałam wszystkie Pańskie publikacje artykuły w "Dzienniku Zachodnim". Po takiej ilości lektury wiem, co jest słuszne, najlepsze i jedyne do przyjęcia dla osobnika chcącego uchodzić za CZŁOWIEKA - ISTOTĘ ROZUMNĄ.
Na diecie jestem od wiosny 1997r a schudłam tylko 4 kilogramy i ani grama mniej. Mam 31 lat i nie choruje na nic szczególnego. Mam nadwagę 24kg, odczuwam pobolewania kręgosłupa, stawów biodrowych, co zrzucam na karb otyłości. Przyznaję, na początku mogłam i z pewnością popełniałam błędy, lecz czy to jest przyczyną? Pragnę być szczupła, lecz nie wiem, jak tego dokonać. Gorąco proszę o wskazówki.
Lidia W. z Białej Podlaskiej

Powinna pani stosować zalecenia zamieszczone w moich książkach. Trzeba jeść mniej w kaloriach i więcej się ruszać, szczególnie na czczo. U optymalnych bardzo mały posiłek już usuwa chęć na jedzenie, zatem trzeba zjadać mniej. Pobolewania stawów biodrowych i kręgosłupa przy żywieniu optymalnym, nawet przy nadwadze 24kg nie powinny występować. Trzeba w diecie zwiększyć zawartość kolagenu: nogi cielęce i wieprzowe, salcesony, gęste wyciągi z kości. Po ponad 2 latach żywienia optymalnego, jeśli uprzednio występowała u pani osteoporoza, to już dawno jej być nie powinno. Kości nie bolą. Bolą tkanki miękkie: okostna, przyczepy, wiązadła, powięzie. A te można "wyreperować" zwiększając zawartość kolagenu w diecie. W wieku 31 lat powinna pani znaleźć czas na intensywny wysiłek fizyczny: bieg, dłuższą jazdę na rowerze, a gdy pada deszcz, to pozostaje gimnastyka i przysiady. W początkowym okresie żywienia optymalnego, u chorujących na osteoporozę, oprócz zwiększenia spożycia kolagenu, dobrze jest zwiększyć spożycie wapnia i fosforu. Gdy osteoporoza ustąpi, podawanie dodatkowo wapnia, czy fosforu staje się niepotrzebne. dobrym i bezpłatnym źródłem tych pierwiastków mogą być skorupki z jaj kurzych, a tych optymalni miewają pod dostatkiem. Należy jajka dokładnie umyć przed rozbiciem, skorupki wysuszyć, rozbić w moździerzu na proszek, proszek ten wyprażyć w piekarniku. Wystarczy godzina w temp. 140-150 stopni C . Można spożywać je po łyżeczce dziennie, stopniowo zmniejszając dawkę i zaprzestając ich spożywania po ustąpieniu osteoporozy. Proszek skorupek jaj kurzych można dodawać do różnych potraw, w tym do chlebów optymalnych.

JAN KWAŚNIEWSKI

Katowice, 22.11.1999r.
Żywienie optymalne stosuję wraz z mężem od marca 1998r. Mój mąż chorował na cukrzycę, w 1992r. przeszedł bardzo ciężki udar mózgu z uszkodzeniem obu nerwów wzrokowych, zaburzeniami mowy i pamięci.
Po operacji prawe oko w 1996r nie chciało się zagoić i paprało się okropnie. Natomiast lewe oko, które było operowane w marcu 1999r po roku stosowania diety, pięknie i szybko się zagoiło. Lekarz w rejonie nie mógł się temu nadziwić. W czerwcu 1999r maż był operowany na prostatę, także wtedy woziłam mu jedzenie i pooperacyjne rany szybko się goiły.
Z cukrzycą postąpiłam dokładnie tak jak dr Kwaśniewski zalecał w książce.
Stopniowo odstawiłam insulinę, cukier już nigdy nie był za wysoki ani za niski, a mąż mój tańczył z radości i dziś czuje się dobrze, nie chrapie w nocy i nie ma zadyszki. Mąż od lat ma bardzo zaawansowaną miażdżyc i bierze 10 różnych tabletek dziennie. Mąż ubył na wadze 10 kg i nigdy nie bywa głodny. Ja chorowałam na osteoporozę, paradentozę, hemoroidy, zaparcia ( od 6 lat na ziółkach), rwę kulszową. Z powodu skrzywienia kręgosłupa miałam częste i silne bóle nóg, skurcze mięśni, często płakałam z bólu, zawsze musiałam mieć maja mil pod ręka. Wszystkie moje choroby i dolegliwości znikły, od przejścia na dietę nie wzięłam ani jednej tabletki. Mam 58 lat. Dużo z naszego9 otoczenia poważnie traktuje dietę optymalną i czują się coraz lepiej. A znam osoby, które są poważnie chore, a nawet nie chcą słyszeć o tak wspaniałej diecie. A szkoda, bardzo współczuję tym chorym.
Stanisława S.

Po kilkunastu miesiącach żywienia optymalnego oboje państwo uzyskali znaczną poprawę sprawności, wyleczenie z rożnych chorób, poprawę w innych. Mąż pozbył się m. in. cukrzycy. U stosujących żywienie optymalne wszelkie uszkodzenia ciała, w tym po operacjach goją się szybko i "pięknie". Tak być zawsze powinno. Leków powodujących ustępowanie miażdżycy nie ma. Natomiast wiele stosowanych leków nasila postępy miażdżycy, lub przyczynia się do jej powstania. Zatem mąż powinien zaprzestać stosowania wszelkich leków. Lepiej będzie, gdy leki odstawi, stopniowo zmniejszając ich dawki w okresie 2-3 tygodni. Leki przyśpieszające miażdżycę, w razie potrzeby, u optymalnych mogą być stosowane, gdyż wówczas one nie szkodzą i działać miażdżyco rodnie nie mogą. większość leków stosowanych np. w nadciśnieniu, powoduje miażdżycę, a nadciśnienie chwiejne zamienia się w miażdżycowe.
U optymalnych leki te nie powodują miażdżycy. Gdy zachodzi potrzeba ich przyjmowania, co bywa u poniżej 10% chorych, którzy rozpoczęli żywienie optymalne, należy leki brać do czasu, aż staną się niepotrzebne, gdy ustąpi przyczyna z powodu której leki zostały przepisane.
Podobnie i w cukrzycy najczęściej trzeba brać na początku insulinę lub tabletki stopniowo zmniejszając dawkę, aż do jej odstawienia, gdy cukrzyca ustąpi.
Wielu optymalnych zgłaszało., że pod wpływem żywienia optymalnego poprawiał się sen, spali krócej a wstawali wypoczęci, chrapanie również często ustępowało. Obowiązkiem optymalnych, także w ich własnym interesie i w interesie ich rodzin, jest organizowanie się w Bractwa. Świat będzie można wyleczyć z głupoty, chorób, wojen, z powszechnego obecnie "mozolenia się na próżno", z wielu innych ciężkich i groźnych "chorób", o których nawet ludzi nie wiedzą, że są szkodliwe, a często bardzo szkodliwe. Ścisłe kryteria, czyli dobro jednostek, narodu i ludzkości, znajomość tego, co dobre, a co złe, które pojawiają się tylko w umysłach optymalnych pozwolą na rozumne zorganizowanie życia ludzkiego na Ziemi.
Ale optymalnych musi być więcej i muszą być zorganizowani w jedną organizację. I tylko w jedną, obejmującą cały świat. W Polsce jest już kilkadziesiąt takich Bractw, są w kilku innych krajach i szybko ich przybywa. Aby powołać kasę zdrowych potrzeba kilkaset tysięcy optymalnych, którzy zadeklarują swoją wolę przystąpienia do takiej kasy. Jest ich już więcej. Koszty opieki zdrowotnej optymalnych będą kilka razy mniejsze już u rozpoczynających żywienie optymalne i przynajmniej 10 razy mniejsze u optymalnych o dłuższym stażu. Można zatem będzie zapłacić za wszystkie usługi i za leki dla każdego, kto będzie w potrzebie i jeszcze dużo zostanie.

JAN KWAŚNIEWSKI